Praktycznie od zawsze przechowujemy przyprawy w słoiczkach po przecierze pomidorowym. Są dla nas wygodne ze względu na swoją pojemność. Wiele razy przymierzałam się do zakupu pojemniczków typowo do przypraw ale ostatecznie z tego zakupu rezygnowałam. Jedyną wadą takich słoiczków po przecierze były dla mnie nakrętki z nadrukami producenta, papierową etykietkę można ze słoiczka usunąć a co zrobić z nakrętką. Ja ją przykryłam własnymi etykietkami.
Gdzie przechowujecie przyprawy? Nie warto mieć ich na wierzchu bo słoiczki będą się kurzyły, ułożenie ich wysoko w szafce również jest dość kłopotliwe. Najwygodniejsza jest szuflada. Dzięki etykietkom na nakrętce po otworzeniu szuflady bez długiego szukania, przestawiania możemy sięgnąć po właściwy słoik. W podobny sposób, w większych słoikach, przechowujemy również m.in. musli, nasiona słoneczka, dyni, siemię lniane, cukier, sól, bułkę tartą, wiórki kokosowe itd. Te większe słoiki ulokowaliśmy w dolnej szufladzie, ze względu na ich ciężar i również dlatego, że sięgamy po nie rzadziej. Wykorzystaliśmy do tego kwadratowe słoiki po kawie inka, którą pijała moja mama. Oczywiście nakleiłam na nie podobne etykiety.
Dość pisania, oto moje etykietki.
Jak je zrobiłam? Użyłam do tego kolorowej wycinanki samoprzylepnej. Blok A4 kosztuje kilka złotych. Wycinamy z wycinanki koła, wzory wycięłam ozdobnymi dziurkaczami. Odklejamy z wycinanki białą folię ochronną i przyklejamy je na wieczka. Wodoodpornym flamastrem zapisujemy nazwę przyprawy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz