Tak jak książki o Bridget czytam jedną po drugiej to filmy również oglądam w tandemie. Baaaaardzo lubię te lekkie komedie z Renee Zelweger! Szczerze? Dla mnie są lepsze od książki! Zdarzają się różnice między książką a filmem, jednak nie ma ich zbyt wielu i są to różnice na plus dla filmu!
Ciekawostką związaną z książkami i filmami jest to, że Bridget w książce była urzeczona aktorem Colinem Firthem, za rolę Pana Darcy'ego, jak pewnie wiecie właśnie ten aktor wcielił się w filmach o Bridget w postać jej ukochanego Marka Darcy'ego. Więc miał okazje w swojej karierze filmowej zagrać dwóch panów Darcych. Ponadto Bridget w pewnym momencie rozmyślała na temat skandalu z Hugh Grantem - jego przygodzie z prostytutką kiedy był mężem Elizabeth Hurley, Grant wcielił się w filmach w postać Daniela. Oczywiście nie poruszano tematu romansu w filmie ;)
Zachęcam serdecznie do obejrzenia obu części przygód Bridget, jak również do przeczytania książek. To naprawdę miła, lekka, niezobowiązująca rozrywka. Dodatkowo, możecie zobaczyć jaka ładna była kiedyś Renee. Niestety, nie ominęła jej moda na operacje plastyczne. Dzisiaj trudno poznać w niej dawną siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz