Tyle skarbów w mojej głowie, tylko czasu mało na ich zamieszczenie na blogu! Długo zastanawiałam się co wygrzebać z mojej szuflady pomysłów jako pierwsze. Nie mogłam się zdecydować, dlatego postanowiłam, że dodam ostatnio wymyślone pomysły. W poprzedni weekend byliśmy na wspaniałym weselu. Jako, że swoje mam już za sobą to mam pewne doświadczenie w kartkach z życzeniami ślubnymi zwanych u nas na rejonie "telegramami". Z całej sterty prześlicznych i drogich kartek zapamiętałam tylko dwie - wykonaną własnoręcznie przez naszą koleżankę A. oraz kuzynkę A. (z napisanym przez nią wierszem - a miała wtedy 13 lat).
Wiadomo, że taka wykonana samodzielnie kartka różni się od tych kupnych, nie zawsze ma równe krawędzie, nie zawsze się uda tak jak się chce ale... No właśnie ALE... Jest w niej coś takiego, że się ją zapamięta. Mówi coś więcej o osobie od której ją otrzymaliśmy. Dla każdego będzie miała inne znaczenie, dlatego się nie będę w tym temacie rozwodziła. Przedstawiam za to kartkę wykonaną dla A. i R., w środku której zapisałam wesołą rymowankę, również stworzoną specjalnie dla nich.
Może nie widać tego na tym zdjęciu, ale papier jest koloru miętowego, ponieważ taki kolor królował na weselu - zaproszenia, winietki, kolor butów i paznokci Panny Młodej, wstążki w kościele. Delikatny i nie dominujący.
Poniżej kartka, w tym samym klimacie. Zrobiłam ją na rocznicę ślubu teściów, wypadały w tym samym czasie. Ostatnio polubiłam przygotowywanie takich kartek okolicznościowych dla członków rodziny, więc na pewno pomysłów na kartki pojawi się tu więcej. Skąd mi się to wzięło? Z zapominalstwa :) Pewnego pięknego dnia pojechaliśmy właśnie do teściów w odwiedziny. Zawsze przy okazji takich wyjazdów przywozimy zaległe prezenty i odwrotnie. Była to chyba pierwsza wizyta z naszym szkrabem. Może z wrażenia, z emocji a może z roztargnienia wyszło tak, że z tymi prezentami, wtedy akurat urodzinowymi wróciliśmy do domu ;) Od tego czasu pokochaliśmy się z pocztą polską i gdy nie mamy okazji dać prezentu w terminie - wysyłamy go, oczywiście z kartką!
Do tej kartki dodałam kawałki muliny. Widać, że serca są balonikami? ;) Jeżeli zdecydujecie się zrobić taką kartkę dla kogoś bliskiego to wisienką na torcie będą niebanalne życzenia, coś specjalnie dla tej osoby. Dla rodziców - miłośników literatury, wpisałam oprócz życzeń cytat z Sienkiewicza. Takie rzeczy na pewno ucieszą obdarowaną osobę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz