13 grudnia 2014

Tak się składa, że w blogosferze goszczę już od dawna ale w całkiem innej tematyce. Zapraszam na bloga prowadzonego wspólnie z moim Ł., na którym znajdziecie proste, niedrogie przepisy! Poniżej link do naszej strony i krótkie promo!



czterylewerecewkuchni.blogspot.com







Autor: wojtekfotografuje.blogspot.com/

10 grudnia 2014

Jak tak patrzę na te swoje kartki to trochę jakby je dziecko zrobiło ;) Cóż nie mam wiele talentu ale lubię sobie coś tam podłubać, nie musi się wszystkim podobać. Muszę ćwiczyć robótki ręczne i kreatywne zabawy, będzie jak znalazł kiedy M. podrośnie! ;)

Dzisiejszą kartkę zrobiłam dla Babci mojego Ł., tej która sprezentowała mi ogromny zestaw do szydełkowania i robienia na drutach i nauczyła robienia na drutach. Postanowiłam, że ją zaskoczę czymś czego mnie nie uczyła i zrobię kwiatek na szydełku. Prosty filmik na ten piękny wzór znalazłam na youtube i w kilkanaście minut, podczas drzemki syna, wyszydełkowałam biały kwiat. Stwierdziłam, że na czarnym tle będzie się najlepiej odznaczał. Łodygę i liście dorysowałam białymi pastelami.


Jak zrobić taki kwiatek dowiecie się z tego filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=lIeiV6_x_nw

Marzy mi się zrobić na szydełku buciki, kilka prób już podjęłam i nic z tego nie wychodzi :( Niestety nie za bardzo potrafię jeszcze szydełkować ze schematów. Wszystko przede mną! 

07 grudnia 2014



Z dumą zamieszczam tego posta. To moje drugie dzieło na drutach, jestem naprawdę zadowolona z efektu. Czapeczkę zrobiłam dla syna do stroju małego Mikołaja. Efekt przerósł moje oczekiwania. Rano lubię pospać, Małym zajmuje się Ł. Ubrał M. w naszykowany strój Mikołaja i założył mu czapeczkę a potem mnie obudzili! Wyglądał cudnie!!! Czapeczkę zrobiłam na drutach nr 4. Najpierw zrobiłam białą opaskę, szeroką na 14 rządków o długości ok. 36 cm, jeżeli się nie mylę to ryżem. Następnie z  czerwonej włóczki zrobiłam na oko czapeczkę oczkami prawo, lewo. Doszyłam biały pasek do czerwonego, zszyłam z tyłu i zrobiłam ogromnego pompona (również pierwszy w mojej karierze). Czapeczka pasuje idealnie. Dzięki temu, że biały pasek jest doszyty czapeczka nie rozciąga się za bardzo, ładnie trzyma się na uszach i nie opada M. na oczy. Całkowita wysokość czapeczki na leżąco to 30 cm, z czego ok. 5 cm to pomponik. Czapeczka dobrze się układa, pomponik opada na jedną stronę, wcale nie musiałam go układać do zdjęcia! Prawda, że ładnie mi wyszło? Pochwalcie mnie ;)




04 grudnia 2014

Te urocze bransoletki znalazły właścicieli bardzo dawno temu. Czasami otwieram jeszcze kartonik z koralikami aby coś podobnego stworzyć, takich jednak nie robiłam już dawno, chyba już wszystkich, którym mogłyby się spodobać obdarowałam ;) 






Zrobienie takiej bransoletki zajmuję chwilę czasu, jednak efekt jest tego warty. Są bardzo wygodne, nie musimy męczyć się z zapięciem, ładnie prezentują się na ręce. Jak je zrobić? Ucinamy kawałek drutu pamięciowego, wcześniej przymierzamy go do dłoni, troszkę trzeba go naciągnąć bo jest nawinięty przeważnie jako kółka o średnicy 5cm. Na początku druta zaginamy pętelkę. Nawlekamy koraliki. Aby bransoletka była delikatniejsza warto nawlec na nią drobniutkie koraliki albo rurki przy oddzielaniu większych kulek. W bransoletkach na zdjęciach użyłam kulek o średnicy 10mm i 8mm+srebrne kuleczki 1mm. 

Bransoletka na zdjęciu trzecim zrobiona została z użyciem kuleczek zaciskowych i żyłki.


A tu moja radosna twórczość bransoletek na żyłce.

03 grudnia 2014

W październiku babcia Ł. pokazała mi jak się robi na drutach. Okazało się, że załapałam w mig. Szybko wykorzystałam ofiarowaną przez babcię włóczkę. Jako, że nie mam pasmanterii w okolicy, a pierwsze zakupu włóczki wolałam poczynić na żywo przez okrągły miesiąc cierpiałam bo moje zapędy zostały ukrócone. Ostatnio jednak zapasy włóczki zostały uzupełnione, częściowo dzięki mojemu bratu, częściowo dzięki babci właśnie i tworzę coś nowego, choć czasu mało :( Oto efekt mojej pracy z włóczką. Przez kilka dni tworzyłam szalik aby się nauczyć ściegów ale nie satysfakcjonowało mnie to, dlatego porzuciłam go na rzecz tworzenia czapeczki. Miałam tylko krótkie druty a za zaślepkę służyła mi mała pacynka, którą szybko stworzyłam na szydełku. Oto efekt ;)


Na zdjęciu mój model: Kradox
Na codzień nosi ją nasz kochany synuś ;)

02 grudnia 2014

Jako, że jestem mamą czytam "namiętnie" książeczki dla dzieci. Robię to kilka razy dziennie, zdarza się, że tatuś powtarza te same książeczki naszemu synkowi przy zabawie. Skoro znam je już prawie na pamięć przez ciągle czytanie ich synkowi, myślę iż zaliczenie ich do mojego wyzwania nie będzie ogromnym nadużyciem. ;)


Jakie wnioski? Wchodząc do księgarni, marketu, sklepu dziecięcego jesteśmy zasypywani książeczkami dla dzieci. To bardzo dobrze. Rodzicie, ciocie, dziadkowie coraz częściej wybierają książeczkę niż kolejną grzechotkę. Niestety wiele z tych książeczek jest nieciekawych, napisanych byle jak, rysunki bywają brzydkie. Moja rada przy zakupie książeczek? Lepiej wybierać klasykę, książeczki autorów, którzy nie wstydzą się opublikować swojego nazwiska na okładce. Wtedy mamy do czynienia z prawdziwymi rytmicznymi wierszami, wciągającymi bajkami z morałem. :)

Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu:
Start: 1 czerwca 2014r.
Wynik: 53 cm
Zostało: 118 cm

Z całą pewnością do końca roku  nie dobrnę do 171cm. 1 stycznia z pewnością rozpocznę wyzwanie od zera i zrealizuję swój cel. Mam nadzieję, że zachęcę też innych do uczestnictwa!